de volaille magda gessler
26-set-2019 - Esplora la bacheca "magda gessler" di Malgorzata Wilk-Celardo, seguita da 255 persone su Pinterest. Visualizza altre idee su ricette, idee alimentari, cibo.
Magda Gessler wkrótce znów zostanie babcią. Zdradziła termin porodu synowej. 20. Magda Gessler wyczekuje narodzin 3. wnuka. Tym razem to syna Tadeusz spodziewa się narodzin swojego pierwszego
Adam Gessler used to run a restaurant a couple of doors down from U Fukiera, but lost it in 2007 after running up a debt of 21m zlotys with the city of Warsaw for unpaid rent – whereupon Magda
Gdy Magda Gessler odwiedza restauracje w tarapatach, często na próbę zamawia właśnie kotleta de volaille. To danie niezwykle proste, ale, wbrew pozorom, łatwo je zepsuć. To danie niezwykle proste, ale, wbrew pozorom, łatwo je zepsuć.
Magda Gessler was born on 10 July 1953 in Warsaw, Poland. Her full name at birth was Magdalena Ikonowicz. She is best known as a chef. For university, she studied at Akademy of Fine Arts in Madrid. Her religion is listed as Eastern Orthodox. She has blue eyes and blonde hair (color). Her zodiac star sign is Cancer.
Dating Portal Für Menschen Mit Behinderung. smaker Zupy Pomidorowa Magdy Gessler Zupy Pomidorowa Magdy GesslerJak zrobić esencjonalną, kwaśną a jednocześnie jedwabistą i mocno pomidorową... Pomidorowa Buliony Warzywa Nabiał Przyprawy Odsłon: 8782 do 60 min 60 min 15 Mechanik79 Dania główne Kotlet de volaille Dania główne Kotlet de volailleKotlet de volaille (de wolaj), chrupiąca skórka, soczyste mięsko i nadzienie... Grecka Bałkańska Śródziemnomorska Warzywa Nabiał Jajka Ser Mięso Kurczak Przyprawy Kotlety Ciasta Bułki Jajka Odsłon: 5553 do 60 min 60 min 59 smaker Dania główne Karkówka Magdy Gessler Dania główne Karkówka Magdy GesslerKarkówka Magdy Gessler to danie o wszechstronnym zastosowaniu. Sprawdzi się w... Warzywa Mięso Przyprawy Kanapki Odsłon: 2779 do 60 min 60 min 6 smaker Dania główne Kurczak Magdy Gessler Dania główne Kurczak Magdy GesslerDrób jest najczęściej wykorzystywanym mięsem w naszych kuchniach. Dlatego też... Warzywa Owoce Mięso Przyprawy Odsłon: 1281 > 60 min >60 min 8 smaker Zupy Rosół Magdy Gessler Zupy Rosół Magdy GesslerRosół jest obowiązkową zupą na niedzielnym stole. Wielu z nas nie wyobraża so... Komunia Polska Odsłon: 1789 > 60 min >60 min 1 smaker Dania główne Devolay Magdy Gessler Dania główne Devolay Magdy GesslerDevolay to jedno z najpopularniejszych dań mięsnych, które wywodzi się z XVII... Impreza Komunia Francuska Owoce Nabiał Mięso Przyprawy Rolady Bułki Jajka Odsłon: 1754 do 30 min 30 min 3 dodusia222 Dania główne kotlet de volaille Dania główne kotlet de volaillepycha:) Nabiał Jajka Ser Mięso Kurczak Przyprawy Kotlety Ciasta Bułki Jajka Odsłon: 17063 do 15 min 15 min 17 LIDECZKA Dania główne De volaille na słodko Dania główne De volaille na słodkoŁatwe w przygotowaniu i pyszne. Zaskoczysz swoich znajomych, podając to na stół. Nabiał Jajka Mięso Kurczak Przyprawy Cynamon Ciasta Bułki Jajka Odsłon: 11104 do 30 min 30 min 49 Asia1999 Dania główne kotlet De Volaille Dania główne kotlet De VolailleUlubiony kotlet mojej rodziny :) Nabiał Jajka Mięso Kurczak Kotlety Ciasta Bułki Jajka Odsłon: 2370 do 30 min 30 min 21 smaker Przetwory Ogórki kiszone Magdy Gessler Przetwory Ogórki kiszone Magdy GesslerOgórki kiszone Magdy Gessler charakteryzują się bardzo prostym sposobem wykon... Polska Warzywa Owoce Przyprawy Odsłon: 11747 do 60 min 60 min 23 AnkaGotuje Dania główne Kotlety de volaille z serem i pieczarkami Dania główne Kotlety de volaille z serem i pieczarkamiWitajcie moi drodzy! Dzisiaj dzielę się przepisem na pyszne kotlety de volail... Warzywa Nabiał Jajka Ser Mięso Kurczak Grzyby Przyprawy Kotlety Ciasta Bułki Jajka Odsłon: 97495 > 60 min >60 min 159 Tradycyjna_Kuchnia Dania główne Tradycyjne kotlety de volaille Dania główne Tradycyjne kotlety de volailleKotlet de volaille (nazywany “dewolajem“) to roztłuczona pierś z kurczaka zro... Nabiał Mięso Kurczak Przyprawy Kotlety Ciasta Bułki Odsłon: 14659 do 60 min 60 min 15 smaker Sałatki Sałatka piwna Magdy Gessler Sałatki Sałatka piwna Magdy GesslerSałatka piwna Magdy Gessler to danie inspirowane bardzo popularną sałatką szw... Impreza Polska Warzywa Mięso Przyprawy Kiełbasy Odsłon: 4996 do 30 min 30 min 6 smaker Dania główne Zupa szczawiowa Magdy Gessler Dania główne Zupa szczawiowa Magdy GesslerSzczaw jest jednym z ciekawszych składników, który świetnie pasuje jako baza... Warzywa Nabiał Przyprawy Jajka Odsłon: 492 do 60 min 60 min 2 smaker Zupy Chłodnik litewski Magdy Gessler Zupy Chłodnik litewski Magdy GesslerChłodnik litewski to danie, które pierwszy raz pojawia się w Panu Tadeuszu –... Chłodniki Warzywa Nabiał Przyprawy Odsłon: 8629 do 60 min 60 min 14 smaker Dania główne Kotlety mielone Magdy Gessler Dania główne Kotlety mielone Magdy GesslerKotlety mielone to polska klasyka, która obowiązkowo musi znaleźć się w menu... Polska Warzywa Nabiał Mięso Przyprawy Kotlety Ciasta Bułki Jajka Odsłon: 14793 do 30 min 30 min 31
WideoPowrót do listy środa, 2 października Przed emisją w TV: Magda Gessler: Kotlet de volaille, jako tako wygląda, a smakuje źle!Przed emisją w TV: Magda Gessler: Kotlet de volaille, jako tako wygląda, a smakuje źle!WideoOpisOdcinkiOpis Kotlet de volaille z frytkami i surówką nie zasmakował Magdzie Gessler. Nic z niego nie wyciekło i nie był prawidłowo przyrządzony. Kucharze nie byli z siebie zadowoleni. Magda Gessler nie kryła swojego niezadowolenia. Kotlet de volaille z frytkami i surówką nie zasmakował Magdzie Gessler. Nic z niego nie wyciekło i nie był prawidłowo przyrządzony. Kucharze nie byli z siebie zadowoleni. Magda Gessler nie kryła swojego Odcinek 13, Sezon 24, Opole Opole to jedno z najstarszych miast w Polsce i historyczna stolica Górnego Śląska. Mieszka w nim ponad sto tysięcy obywateli i właśnie ich karmić próbują Kasia i Daniel. Ich Caverna Cafe leży może z dala od centrum, lecz za to przy bardzo ruchliwym skrzyżowaniu. Małżonkowie siedemnaście lat mieszkali w Wielkiej Brytanii i dlatego brytyjskie smaki zaproponowali swoim gościom. Niestety bez powodzenia. Mieszkańcy Opola nie docenili wyspiarskiego jedzenia i omijają lokal szerokim łukiem. A zadłużenie właścicieli rośnie z miesiąca na miesiąc. To z kolei powoduje, że między małżonkami coraz bardziej iskrzy, a czasami nawet grzmi. Jest już tak źle, że gdyby nie pomoc finansowa taty Kasi, restaurację trzeba by było zamknąć. By do tego nie dopuścić, opolscy restauratorzy postanowili sięgnąć po ostatnie koło ratunkowe i zgłosili się do Kuchennych Rewolucji. Czy Magda Gessler i to miejsce ocali przed upadkiem? Odcinek 12, Sezon 24, Wrocław Liczący ponad 600 tysięcy mieszkańców Wrocław, turystów i miłośników historii przyciąga głównie ścisłym centrum. W pewnym oddaleniu od historycznego rynku Beata realizuje swój American Dream, prowadząc lokal o takiej właśnie nazwie. Amerykańska restauracja od dziewięciu lat serwuje gościom steki, burgery i naleśniki, ale w ostatnim czasie klientów znacząco ubyło. Od pandemii obroty spadły dramatycznie, a właścicielka postanowiła ratować się przed upadkiem, zaciągając kredyt. Niestety pożyczone z banku pieniądze szybko topnieją, bo właścicielka nadal co miesiąc dokłada do interesu. Coraz bardziej zestresowanej mamie pomagają dzieci, dwudziestoletnia Paulina i osiemnastoletni Szymon. Choć w rodzinie siła, to nie przekłada się ona na sukces. Wierząc w cudowne moce Magdy Gessler, pani Beata zaprosiła do siebie „Kuchenne rewolucje”. A że znana restauratorka lubi pomagać w realizacji nie tylko amerykańskich marzeń, i tym razem zdecydowała się pomóc.
buciol78/ Magda Gessler wie, co lubią Polacy. W swoim programie nieraz uczyła restauratorów, jak powinien wyglądać właściwy kotlet devolay. Przypomnijmy sobie jej rady. Kotlet devolay wbrew pozorom nie przywędrował do Polski z Francji. Francuskie pochodzenie nazwy to tylko złudzenie – zresztą pierwotna nazwa tego dania ma nieco inną formę zapisu: de volaille. Jako że język francuski sprawia nam nieco problemów, przyjęła się angielska, łatwiejsza forma zapisu. Skąd się wziął kotlet devolay? Żeby było jeszcze ciekawiej – kotlety devolay nie mają nic wspólnego ani z Francją, ani z Anglią. Panierowane i zwinięte w rulon piersi kurczaka z nadzieniem swoje korzenie mają w Imperium Rosyjskim! Nie bez przyczyny jego międzynarodowa nazwa to po prostu kotlet po kijowsku. Przyznacie sami, że z taką nazwą nasze drobiowe danie jakoś traci na elegancji i szyku. Skąd wzięła się nazwa „de volaille”? Zwrot ten oznacza po francusku ni mniej, ni więcej jak po prostu… „z drobiu”. Podobno w ten sposób kucharze z Rosji i Ukrainy starali się jak najlepiej zareklamować swoje kotlety zwolennikom francuskiego gotowania. Kotlety po kijowsku nie cieszą się szczególnym poważaniem wśród Francuzów i w całej zachodniej Europie. Są za to jednym z ulubionych dań w krajach, które niegdyś należały do sowieckiej strefy wpływów. Czy to dobrze, czy źle – tego nie oceniamy. Ważne, że popularne „devolaye” wciąż nam smakują. Teraz czas na przepis na kotlety devolay inspirowany recepturą Magdy Gessler z programu „Kuchenne rewolucje”. Z przepisu wyjdą nam 4 kotlety. Przepis na devolay Magdy Gessler Składniki: 2 piersi z kurczaka 40 g masła (ok. ¼ kostki) Bułka tarta Mąka pszenna Jajko Sól i pieprz Olej rzepakowy do smażenia Przygotowanie: Piersi z kurczaka dzielimy na pół i rozbijamy dość cienko, podobnie jak na schabowe. Doprawiamy mięso pieprzem i solą. Na każdym kotlecie układamy pokrojone w słupki masło i zawijamy w formę roladek (niektórzy formują z masła podłużne wałki, które potem chłodzą w lodówce – jest to jednak zbyteczne. Masło i tak rozpuści się wewnątrz naszych kotletów) Jeżeli chcemy, dodajmy do środka nieco ulubionych ziół – będzie to jednak odstępstwo od podstawowego przepisu na kotlety de volaille, które zawierają w sobie jedynie masło) Przygotowujemy na trzech talerzach panierkę – mąkę, roztrzepane jajko i bułkę tartą. Obtaczamy roladki w powyższej kolejności i smażymy na głębokim tłuszczu. Podajemy np. z frytkami lub tłuczonymi ziemniakami i surówką. bogusia82/ Najlepszy sylwestrowy de volaille pod słońcem. Prawdziwe niebo w gębie Sylwester to doprawdy najbardziej wystrzałowy dzień w roku. Wymaga więc od nas iście wystrzałowego dania, by zachwycić gości! Kotlet de volaille – nie można chyba wyobrazić sobie bardziej francuskiej nazwy na jakiekolwiek danie. Tymczasem ta smaczna potrawa wcale nie pochodzi znad Sekwany. To bowiem specjalność kuchni rosyjskiej! Aby jeszcze bardziej zagmatwać sprawę nazewnictwa popularnego „dewolaja”, możemy dodać, że w rosyjskojęzycznym świecie to smaczne danie funkcjonuje dziś jako „kotlet po kijowsku”… Panierowane i zwinięte w rulon piersi kurczaka z nadzieniem, swoje korzenie mają właśnie w XIX-wiecznym Imperium Rosyjskim. Skąd wzięła się więc ta majestatycznie brzmiąca francuska nazwa „de volaille”? Legenda głosi, że szynkarze z Rosji i Ukrainy starali w ten właśnie osobliwy sposób reklamować nowo przyrządzone kotlety. Po francusku „de vollailie” oznacza po prostu „z drobiu”. Już teraz zrozumiałe jest więc, dlaczego ta francuskojęzyczna potrawa popularna jest tylko we wschodniej Europie – we Francji mało kto o niej słyszał. Ale czy to ważne? Istotniejsze dla nas jest to, że ten rosyjski kulinarny wynalazek jest naprawdę smaczny! Przepis na kotlet de volaille Składniki: 2 piersi z kurczaka 30 g masła Kilka łyżek bułki tartej Kilka łyżek mąki 1 jajko Sól i pieprz Olej rzepakowy Opcjonalnie – ser żółty (np. oscypek) Przygotowanie: Piersi z kurczaka dzielimy na pół i rozbijamy tłuczkiem na cieńsze placki, a następnie solimy i pieprzymy. Na każdym kotlecie układamy pokrojone masło i zawijamy w coś na kształt roladek. W wersji z serem żółtym, w tym momencie wkładamy go do naszych de volaille’ów. Przygotowujemy na trzech talerzach panierkę – mąkę, roztrzepane jajko i bułkę tartą. Obtaczamy roladki w mące, jajku i bułce, a potem smażymy na dobrze rozgrzanym tłuszczu z... Jak przyrządzić dewolaje w piekarniku? Zróbcie tak, a kotlety będą wyjątkowo soczyste Nieco inny i mniej kaloryczny sposób, aby przyrządzić pyszne i wilgotne kotlety de volaille. Choć kotlet de volaille brzmi bardzo elegancko i kojarzy się z Francją, tak naprawdę pochodzi ze wschodu. Znany jest również pod nazwą kotlet po kijowsku. To wykwintne danie często podawane jest podczas większych uroczystości takich jak wesela, chrzciny czy podczas różnorodnych rocznic. Chrupiący z wierzchu, a w środku wypełniony płynnym masełkiem. Jak mówi sama Magda Gessler, kotlet dewolaj powinien „sikać” podczas krojenia. To właśnie nadzienie zapewnia mięsu wyjątkową soczystość. Jak przyrządzić kotlet de volaille? W najbardziej klasycznej wersji do środka wkłada się jedynie masło, ale nadzienie można wzbogacić również natką pietruszki, odrobiną czosnku lub kawałkiem żółtego sera. Pamiętajcie, aby dobrze schłodzić masło – dzięki temu trikowi nie wypłynie zbyt szybko, a będzie się powoli roztapiać, wnikając w mięso. Kotlety najczęściej obtacza się w jajku, mące i bułce tartej, ale zamiast tradycyjnej panierki możecie użyć płatków kukurydzianych. Zyskacie wyjątkowo chrupiącą warstwę wierzchnią. Dewolaje najczęściej smaży się w głębokim tłuszczu, ale jeśli upieczecie je w piekarniku, uzyskacie dużo mniej tłustą i kaloryczną wersję dania, choć równie smakowitą. Kotlet de volaille z piekarnika – przepis Składniki 0,5kg piersi z kurczaka 4-5 łyżek masła Sól i pieprz do smaku 1 jajko Bułka tarta Mąka Opcjonalnie: płatki kukurydziane Przygotowanie Masło utrzyjcie z solą, uformujcie w wałeczki i owińcie dokładnie folią spożywczą. Włóżcie do lodówki lub zamrażarki, aby się schłodziło. Mięso pokrójcie na kotlety i każdy dokładnie cienko rozbijcie, uważając, aby nie podziurawić mięsa. Kotlety doprawcie przyprawami – solą i pieprzem. Na środek każdego kotlecika... Masło wypływa z dewolaja już podczas smażenia? Zastosujcie te 2 mistrzowskie triki, a wyjdzie jak trzeba Kotlety de volaille rozpadają się wam w trakcie smażenia, a masło z nich wypływa? Dowiedzcie się, jak poprawnie zwijać te kotlety! Bardzo smaczne kotlety de volaille mają długą historię. Już sama nazwa wskazuje, że danie przywędrowało do nas z innego kraju, a konkretnie z Francji. Nazwa dania po francusku oznacza po prostu: „z drobiu”. I właśnie z takiego mięsa powstaje. Już przed wojną można było zamówić kotlety de volaille, w najznakomitszych restauracjach, a w okresie PRL danie robiło prawdziwą furorę. Było szczególnie popularne w trakcie balów karnawałowych, wesel i chrzcin. Do dziś kotlety de volaille można zamówić w wielu restauracjach. Zróbcie je sami z poniższego przepisu. Przepis na kotlet de volaille Chcąc przygotować idealne kotlety, z których masło nie wypłynie podczas smażenia, tylko rozpłynie się po rozkrojeniu mięsa, zastosujcie te 2 sekrety: Rozbite mięso dokładnie pokryjcie solą. Sól uszczelni mięso i spowoduje, że masło nie będzie się przesączać Zawijając płat mięsa, zwróćcie uwagę, aby kotlet zwężał się na obu końcach szczelnie zawiniętych. Dzięki temu masło nie wypłynie podczas smażenia bokami Składniki: 4 piersi z kurczaka 2 jajka 200 g masła Natka pietruszki Mąka Bułka tarta Sok z cytryny Sól Pieprz Olej do smażenia Przygotowanie Świeżą natkę pietruszki umyjcie i drobno posiekajcie. Do średniej miski włóżcie masło, dodajcie pietruszkę oraz sok z jednej cytryny, sól i pieprz. Ucierajcie, aż wszystkie składniki się połączą. Gdy masło będzie już gotowe, podzielcie je na 4 części. Uformujcie z nich wałeczki i włóżcie do lodówki. W tym czasie umyjcie i oczyśćcie mięso z piersi z kurczaka. Przykryjcie folią i rozbijcie tłuczkiem tak, jak na kotlety na grubość około 1 centymetra. Każdą porcję mięsa dokładnie pokryjcie... Jak zwinąć kotlet devolay, żeby się nie rozpadł? Ten sposób jest najlepszy Kotlet de volaille króluje na weselach, chrztach i komuniach. Z nami przygotujecie popularne „dewolaje” tak jak w najlepszych restauracjach! Jak sprawić, by i we własnym domu smakował i wyglądał tak jak ten przygotowany w restauracji? Kluczem będzie odpowiednie zawinięcie mięsa. Błąd w procesie zawijania drobiowej piersi, spowoduje wylanie się z kotleta masła. Razem z masłem wyparuje klasyczny smak de volaille’a i jego delikatność. Krojenie, rozbijanie i zawijanie Od samego początku przygotowania powinniście zachować czujność. Świeża pierś z kurczaka jest stanowczo zbyt gruba, by rozbijać ją na cienkie kotleciki. Dlatego też, po oczyszczeniu kawałka mięsa z małych kosteczek i niesmacznych żył, warto delikatnie przeciąć ją na pół. Tak przygotowane mięso drobiowe solimy i pieprzymy, po czym ubijamy delikatnie tłuczkiem do mięsa, najlepiej taki z podłużną (nie kratkowaną) końcówką. Rozbity kotlet będzie wyglądał inaczej z obydwu stron. Inną strukturę będzie miała strona zewnętrzna piersi, inną będzie miał rozbity, a wcześniej przekrojony „środek” piersi. Ma to ogromny wpływ na to, czy wasz de volaille wytrzyma zwinięcie. Krótko mówiąc – podczas nadziewania de volaille’a masłem, połóżcie swój kotlet przekrojoną stroną do góry. Na zewnątrz powinna pozostać faktycznie zewnętrzna część piersi. W ten sposób kotlety staną się mocniejsze, a masło nie powinno wytapiać się ze środka. Samo zawijanie będzie przebiegało podobnie jak w przypadku zawijania gołąbków czy krokietów. Ważne więc, abyście zabezpieczyli brzegi kotleta. Jeżeli chcecie, by wasze kotlety na pewno nie rozpadły się podczas smażenia, można wspomóc się użyciem wykałaczek, które wzmocnią „konstrukcję kotleta”. Nadziewanie i smażenie Czym nadziewać de volaille’a? Klasyczny przepis rodem z Rosji i Ukrainy mówi o tym, że w środku powinno znaleźć się samo...
Z serem? Z pieczarkami? Z szynką? A może z wszystkim razem? Jaki jest twój ulubiony kotlet de volaille? Bo każdy ma prawo mieć swój ulubiony, prawda? Nie, nieprawda – nikt nie ma prawa lżyć klasyków światowej kuchni. Dlatego ruszam im z odsieczą. Kotlet de volaille w ukraińskiej restauracji / fot. Jason Lam Zaczynamy od wszędobylskiego „dewolaja”, bo założę się, że nie znajdę nikogo, kto przynajmniej nie słyszałby o tym kotlecie. Jest w przydrożnych barach, pracowniczych stołówkach i tanich restauracyjkach z pizzą i kebabem. W domowych kuchniach skutecznie wygrywa ze schabowym, bo prawdopodobnie jest zdrowszy a na pewno tańszy. Jest u cioci na imieninach i na firmowych imprezach integracyjnych. Możemy być go pewni przy okazji chrzcin, komunii, wesel i styp i to najczęściej w najgorszym wydaniu – taka nasza stołowa zmora od narodzin aż do samej śmierci. Kotlet pożarski / fot. (wikipedia) Od maleńkości mieszkałem nad restauracją i jako wyposażone w kupon PSS Społem dziecko niemal codziennie jadłem w tej restauracji obiad, a jeśli akurat nie w tej, to w jednej z pięciu innych, do których byłem w stanie rozumnie dotrzeć i wrócić. Nigdzie nie było „dewolajów”, nigdzie. Po przedwojennym symbolu najlepszych polskich restauracji nie zostało wówczas już prawie nic. Z drobiu był czasami pożarski, choć najczęściej i tak niedostępny, menu dekorowały też równie niedostępne sznycle ministerskie i bryzole z pieczarką. Za to dostępny był zawsze i wszędzie zraz szczeciński składający się z mielonych wymion i marchwi oraz mielony barani, który zawsze tak śmierdział, że kelnerki odmawiały przyjęcia zamówienia od dziecka i po prostu nigdy nie mogłem go zjeść. Jadłem więc nakazywane mi bukiety z jarzyn. Dewolaje zmaterializowały się na polskim stole ponownie dopiero po zmianach ustrojowych w 1989 roku jako powiew świeżości, reakcja na peerelowską szarzyznę i owoc działań wykreowanych z medialnej piany pań dietetyczek, które kazały ludziom zwiększyć konsumpcję drobiu, wieszcząc, że wieprzowina zabija. Wszystko to razem doprowadziło do rozkwitu kurzych ferm, tuczu na skalę wcześniej niesłychaną i tak skutecznego spadku cen drobiu, że do dziś jest on najtańszym źródłem białka w Polsce. Kochamy piersi z kurczaka i smażymy je tak, jak się da. Czy można się więc dziwić, że kotlet de volaille jest tak popularny? Kotlet de volaille Michela Morana / fot. No może nie można, ale co innego dziwowanie się nad cudakiem a co innego popularyzacja miernoty i wypinania się na tradycję. Brak szacunku dla oryginału widać już w pisowni, która, jeśli nie została spolszczona, z niemal stuprocentową pewnością zawiera błąd ortograficzny. Z beztroskim lekceważeniem do tego klasyka podchodzi nawet Michel Moran, który dla potrzeb programu Doradca Smaku spopularyzował własną wersję Kotleta de volaille – z musztardą, żółtym serem i szynką. – Bo „de volaille” po francusku znaczy „z drobiu”, czyli nic – wyjaśnia Michel na ekranie, a za jego wzorem także dziesiątki blogerek kulinarnych. Można sprawdzić w internecie. Michel Moran jest w błędzie. Kotlet de volaille, mimo że ma francuską nazwę, nie jest daniem kuchni francuskiej. Choć bardzo się nam wydaje, nie jest to też danie kuchni polskiej. To potrawa wywodząca się ze stołu cara Aleksandra I, do którego podawał jeden z najznamienitszych francuskich kucharzy swoich czasów, Marie-Antoine Carême. To właśnie ten kucharz jest ojcem dania określanego mianem Kotleta de volaille i to właśnie on puka teraz w dębowe wieko z żądaniem satysfakcji. Marie-Antoine Carême Słynny carski kotlet, modnie nazwany i rzeczywiście elegancki w swojej oryginalnej wersji, rozpoczął wędrówkę na zachód w czasie zaborów. Na terenie dzisiejszej Ukrainy do dziś znany jest jako „Kotlet po kijowsku”, a w Polsce pozostawiono mu nazwę oryginalną „Kotlet de volaille”. Skoro wymyślił go francuski kucharz, nic dziwnego,. że nadał mu francuską nazwę. Car musiał być zachwycony, wszak Rosjanie już wtedy spoglądali na Paryż maślanym wzrokiem. W Polsce z dumą podawano go w najlepszych restauracjach okresu międzywojennego. Goście niektórych z nich okrzyknęli go nawet tradycyjnym daniem karnawałowym. Klasyczna wersja tego kotleta składa się z wyciętej przez kucharza i rozbitej piersi z kury. Ważne, żeby to kucharz wyciął pierś, a nie maszyna w przetwórni, bo oryginalny „Kotlet de volaille” musi mieć kostkę skrzydłową, której elementy wycinane przemysłowo nie mają. Na tak rozbity i doprawiony solą i pieprzem płat, często z wklepaną doń tak zwaną „polędwiczką”, kładzie się gomółkę masła, szczelnie zawija, formuje wrzeciono, panieruje w mące, jajku i tartej bułce i smaży w gorącym klarowanym maśle. Usmażony kotlet podaje się z gotowaną marchewką w maśle i ziemniakami, na przykład w formie puree. Poprawnie skomponowane danie z „Kotletem de volaille” można zjeść na przykład w bydgoskiej Restauracji 1921 w Hotelu Pod Orłem, a o zasadach jego przygotowania opowiada Adam Gessler w 9. odcinku Wściekłych Garów Oczywiście w kuchni zawsze jest miejsce na kreację, ale w przypadku klasyków kuchni światowej kucharzowi nie wolno przekraczać granic określonych filozofią przepisu. W moim przekonaniu nic nie stoi na przeszkodzie, aby do gomółki masła, którą nadziewa się płat piersi, dodać siekaną natkę pietruszki albo koperku, a nawet nieco czosnku. Te dodatkowe elementy nie zakłócą filozofii dania. Zachowana zostanie harmonia, jaką wraz z kotletem tworzy maślana marchewka i ziemniaczane puree. Kompozycja tego dania zasadza się na maślanej podstawie i delikatnej konsystencji łamanej chrupiącą panierką, którą uzupełnia słodycz dodatków, a podkreśla sól i pieprz. Całość sprawia wrażenie delikatności i soczystości. Po przekrojeniu maślanego i chrupkiego z zewnątrz wrzeciona, uwalnia się spora porcja masła, które współgra, a nie konkuruje, z dodatkami – marchewką i ziemniakami. Dodatek smaków wędzonych, jak w przypadku szynki, ziemistych, jak w przypadku pieczarek, albo tekstur innych niż delikatne, jak w przypadku żółtego sera, jest tu nieuzasadniony a więc błędny. Kotlet de volaille z siekaną zieleniną / fot. Jason Lam Kucharzu, pamiętaj o tym, zanim podasz mi „Kotlet de volaille” smażony we fryturze, nadziewany serem, szynką albo grzybami, w towarzystwie frytek, kuleczek albo innych cudaków i nieśmiertelnego zestawu surówek. Jeśli tak podajesz to danie, nazwij je inaczej, może wręcz swoim nazwiskiem. Masz prawo do własnej kreacji, ale nie masz prawa do bezczeszczenia dzieła Marie-Antoine Carême. Na takie dictum mistrz nic już nie poradzi, ale ja nie będę miał litości. Seria „Klasyki kuchni” to encyklopedia klasycznych dań kuchni światowej, w której Krytyk Kulinarny, w oparciu o analizę założeń, sensu i filozofii przyświecającej autorom dań, w profesjonalny sposób ustala granice kreatywności kucharza w jego własnej interpretacji klasycznego dania. Nowe odcinki zawsze w czwartki.
Kotlet de volaille króluje na weselach, chrztach i komuniach. Z nami przygotujecie popularne „dewolaje” tak jak w najlepszych restauracjach! Jak sprawić, by i we własnym domu smakował i wyglądał tak jak ten przygotowany w restauracji? Kluczem będzie odpowiednie zawinięcie mięsa. Błąd w procesie zawijania drobiowej piersi, spowoduje wylanie się z kotleta masła. Razem z masłem wyparuje klasyczny smak de volaille’a i jego delikatność. Krojenie, rozbijanie i zawijanie Od samego początku przygotowania powinniście zachować czujność. Świeża pierś z kurczaka jest stanowczo zbyt gruba, by rozbijać ją na cienkie kotleciki. Dlatego też, po oczyszczeniu kawałka mięsa z małych kosteczek i niesmacznych żył, warto delikatnie przeciąć ją na pół. Tak przygotowane mięso drobiowe solimy i pieprzymy, po czym ubijamy delikatnie tłuczkiem do mięsa, najlepiej taki z podłużną (nie kratkowaną) końcówką. Rozbity kotlet będzie wyglądał inaczej z obydwu stron. Inną strukturę będzie miała strona zewnętrzna piersi, inną będzie miał rozbity, a wcześniej przekrojony „środek” piersi. Ma to ogromny wpływ na to, czy wasz de volaille wytrzyma zwinięcie. Krótko mówiąc – podczas nadziewania de volaille’a masłem, połóżcie swój kotlet przekrojoną stroną do góry. Na zewnątrz powinna pozostać faktycznie zewnętrzna część piersi. W ten sposób kotlety staną się mocniejsze, a masło nie powinno wytapiać się ze środka. Samo zawijanie będzie przebiegało podobnie jak w przypadku zawijania gołąbków czy krokietów. Ważne więc, abyście zabezpieczyli brzegi kotleta. Jeżeli chcecie, by wasze kotlety na pewno nie rozpadły się podczas smażenia, można wspomóc się użyciem wykałaczek, które wzmocnią „konstrukcję kotleta”. Nadziewanie i smażenie Czym nadziewać de volaille’a? Klasyczny przepis rodem z Rosji i Ukrainy mówi o tym, że w środku powinno znaleźć się samo masło z ewentualnym dodatkiem pietruszki. Na koniec panierka. Tutaj nie ma miejsca na kombinacje i eksperymenty. Najpierw mąka, później rozkłócone jajko, a na koniec bułka tarta. De volaille powinno się smażyć na dobrze rozgrzanym tłuszczczu. Najsmaczniejsze wyjdą na maśle klarowanym. Smażcie kotlety na złoty kolor, a na koniec warto dopiec je kilka-kilkanaście minut w piekarniku, by mieć pewność, że są gotowe także w środku. Jeżeli wasze de volaille są dość małe i płaskie, można zostać wyłącznie przy smażeniu i po prostu pozostawić je na patelni nieco dłużej.
de volaille magda gessler